W Chinach trudno jest kupić typowe polskie produkty żywnościowe. Oczywiście w większych miastach supermarkety posiadają oddzielnie wydzielone miejsca z importowanym asortymentem, ale trudno znaleźć tam Polskie marki i trzeba pamiętać, ze to żywność importowana w związku z czym jej ceny są kilkukrotnie wyższe niż jej chińskie odpowiedniki. Będąc w Hong Kongu natknąłem się natomiast na soki Tymbark, ale one również nie są rozpowszechnione tak jak inne globalne marki typu coca-cola, nestle, itp. Po prostu tylko niektóre sklepy oferują polski towar. W Chinach nie znajdziemy również typowego polskiego chleba, czy żółtego sera, chleb dostępny tylko tostowy, a żółty ser po pierwsze jest drogi, po drugie znajdziemy tylko jeden lub dwa gatunki w danym sklepie (zapewne znajdzie się gdzieś również chleb zwykły, czy większy wybór serów, ale jest to wyjątek i trzeba przebyć pół miasta aby dokonać takiego zakupu, ja mówię tutaj o zwykłych chińskich supermarketach). Ciężko tez szukać jakichkolwiek polskich restauracji, z amerykańskich bardzo popularne jest KFC, McDonald, Starbucks i inne sieciówki, znajdziemy tez w Chinach restauracje Indyjskie, Tureckie, Francuskie i z innych zakątków świata, a polskiej osobiście nie znalazłem ani jednej, choć słyszałem o jednej, która po pewnym czasie zbankrutowała w mieście Guangzhou.