Najbardziej tragiczny okres, jaki przeżyło miasto Tokio, przypada na czasy II wojny światowej, kiedy to zostało doszczętnie zniszczone przez bombardowania. Najgorsze wydarzenie spadło na miasto 9 marca 1945 roku, kiedy to miał miejsce nalot dywanowy. Wówczas to tysiące ludzi zginęło w ogromnym pożarze wywołanym przez amerykanów. W owym tragicznym dniu miasto straciło 4, 57 procent swojej ludności. Mimo tych ogromnych strat powojenny wzrost ludności następował niezwykle szybko, dlatego też już w roku 1962 miasto liczyło sobie dziesięć milionów mieszkańców. Aż do lat pięćdziesiątych dwudziestego wieku Tokio pełniło funkcję siedziby wojsk amerykańskich, które przebywały głównie na placu Yoyogi. Dziś w tym miejscu istnieje park, który powstał dzięki pracy wszystkich mieszkańców miasta. Wynik szkód, które można było oglądać w Tokio po zakończeniu wojny był olbrzymi, dlatego wiele lat trwała modernizacja i odbudowa miasta. Dziś miasto cieszy się ogromnym pięknem, co sprawia, ze ślady wojenne dawno zostały zatarte.